Popularnym twierdzeniem jest, że technologia negatywnie wpływa na rozwój i zachowanie dziecka. Warto walczyć z tymi mitem, który mija się z prawdą i może okazać się wręcz szkodliwy. Wszystko zależy od podejścia do tematu oraz zdrowego rozsądku rodziców.

Unikanie kontaktu z technologią

Częstymi próbami zapobiegania ewentualnym problemom jest ograniczanie dziecka przez rodziców poprzez odcięcie od nowoczesnej technologii. Dopiero w wieku około 6 lat (a czasem więcej) młody członek rodziny zostaje dopuszczony do tabletu czy telefonu.

Takie zachowanie może przynieść szkody, których w łatwy sposób można było uniknąć. Warto pamiętać, że dziecko, nawet mimo największych prób rodziców, będzie miało nieustanny kontakt z technologią. Takie są uroki XXI wieku. Nie sposób uniknąć nowoczesnych rozwiązań w przedszkolach, szkołach, komunikacji miejskiej czy nawet podczas zabaw z rówieśnikami. Każdy rodzic także posiada swój telefon, a dziecko jest czujnym obserwatorem.

Zabraniając korzystania z nowoczesnej technologii buduje się coś na wzór "zakazanego jabłka". A wiadomo, że to właśnie ono kusi najbardziej.

Zdrowym podejściem do tematu jest sprawienie, aby dziecko dorastała wraz z technologią i oswajało się z nią od początku. Dzięki temu nie będzie traktować tabletów czy telefonów jako coś wyjątkowego i niezwykłego, a jako przedmiot użytkowy. Ułatwi to rodzicom podjęcie kolejnych kroków w wychowaniu pociechy.

Rozsądek podczas korzystania z technologii

Tablety i smartfony mają wiele funkcji, które nie powinny być używane przez dzieci. W zapewnieniu im bezpieczeństwa pomogą zwyczajne kontrole rodzicielskie oferowane przez niemal każde urządzenie.

Drugim istotnym elementem jest ograniczony czas korzystania. Okres ten powinien być dostosowany do wieku dziecka. Im dziecko starsze, tym dłużej może bawić się tabletem czy telefonem, choć i tu czasem mogą znaleźć się drobne wyjątki.

Właściwe użytkowanie tabletów i smartfonów jest równie istotne. Gry edukacyjne dla najmłodszych są bardzo pomocne w nauce czytania, pisania i liczenia, tworzeniu się neuronów, wyrabianiu motoryki małej czy rozwoju ośrodka mowy. Czemu zabierać dziecku osiągnięcia XXI wieku, które oferują tak wielkie korzyści? Zamiast zakazywać, wystarczy rozsądnie korzystać.

Zachowanie dziecka a elektronika

Drugim często powtarzanym mitem jest ten mówiący o agresji dzieci wynikającej z gier komputerowych. Elektronika ani oferowane przez nią rozgrywki nie wpływają na stan emocjonalny dziecka. Co więcej – niektóre gry pomagają rozładować emocje zebrane podczas męczącego dnia w szkole czy frustracje płynące z kłótni z kolegami.

Ważne jest, aby dostosowywać gry do wieku dziecka, a także czas spędzany przed ekranem. To nie treści wpływają na zachowanie, a czynniki środowiskowe (napięta atmosfera w domu, zmęczenie, problemy w szkole). Jeśli dziecko reaguje agresją na próby zabrania tabletu czy telefonu, to wniosek jest tylko jeden. Rodzice popełnili jakiś błąd doprowadzając do takiej sytuacji, a rozwiązania najczęściej trzeba szukać w innym miejscu (zbyt mało uwagi poświęconej dziecku, za mało wspólnie spędzanego czasu, kłótnie małżeńskie czy nadmiar zakazów i ignorowanie potrzeb dziecka).